X
Śpiączka
nieregularny
2021-04-08 21:55
wybudzam się powoli ze snu
zazdrosna o twoją śmierć
zazdrosna o bezbolesne jutro
wybudzam się
smutek
ból
żal
wybudzam się
bez strachu
z otwartymi oczami
zasypiam ponownie
smutek
ból
żal
zazdrosna o twoją śmierć
zazdrosna o twoją śmierć
zazdrosna o bezbolesne jutro
wybudzam się
smutek
ból
żal
wybudzam się
bez strachu
z otwartymi oczami
zasypiam ponownie
smutek
ból
żal
zazdrosna o twoją śmierć
Ocena wiersza
Wiersz nie został jeszcze oceniony.
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Baba-Goga
2021-04-15
Czy można być zazdrosnym o czyjąś śmierć?
Jeśli chciałoby się odejść razem, ale zostało się by cierpieć, to wtedy można. Wtedy ucieczką, namiastką śmierci jest sen, bo on na chwilę tłumi ból i smutek.
Przejmująco piszesz o takim doświadczeniu.
Jeśli chciałoby się odejść razem, ale zostało się by cierpieć, to wtedy można. Wtedy ucieczką, namiastką śmierci jest sen, bo on na chwilę tłumi ból i smutek.
Przejmująco piszesz o takim doświadczeniu.
BardzoBardzo
2021-04-09
"zazdrosna o bezbolesne jutr" ciągłe wybudzanie i zasypianie i zazdrość o śmierć...
jak by sen był czasem bez cierpień bez udręki. człowiek znowu zapada w śpiączkę robi wszystko mechanicznie nie musi się bać
Pozdrawiam :)
jak by sen był czasem bez cierpień bez udręki. człowiek znowu zapada w śpiączkę robi wszystko mechanicznie nie musi się bać
Pozdrawiam :)
ZaspanyV
2021-04-08
Głębia. Głębia aż do samego utonięcia.
Jest wymowne to co chcesz powiedzieć, a to nie łatwa sprawa przekazać myśli. Cykliczne kładzenie się i wstawanie, już nawet nie ogarnianie tego czy się zamknęło oczy czy nie, jest oznaką marazmu w którym człowiek się topi co dnia. Łatwe czynności wydaja się trudne, zwłaszcza kiedy coś zaprząta głowę. Budzę się powoli, by przeżyć dzień i zasnąć znowu.
Naprawdę fajny klimat.
Jest wymowne to co chcesz powiedzieć, a to nie łatwa sprawa przekazać myśli. Cykliczne kładzenie się i wstawanie, już nawet nie ogarnianie tego czy się zamknęło oczy czy nie, jest oznaką marazmu w którym człowiek się topi co dnia. Łatwe czynności wydaja się trudne, zwłaszcza kiedy coś zaprząta głowę. Budzę się powoli, by przeżyć dzień i zasnąć znowu.
Naprawdę fajny klimat.
Autor poleca
Inne wiersze z tej samej kategorii
O sobie.
- Nicotykanie(*)
Fanaberia nr 1. Gdy śpi rozum, budzi się głupota*
- Elżbieta
Jeszcze trwa
- maciejka
aktor koszmaru
- kamil.zielinski
Co zobaczyłem
- BardzoBardzo
***może
- rafal_sulikowski(*)
Altruizm nie istnieje
- Jeden Z Anonimowych
kiedy zamykam oczy
- maciejka
Walka z wiatrakami
- deszczowo szczęśliwa
Pytanie
- Kornel Passer
Inne wiersze tego autora
Pokaż mniej
x
Polityka plików cookies
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności