Racjokrata
bezwzględnie przekonany o swojej racji
Jest wysoki
(przynajmniej tak mu się wydaje)
Ma specyficzny wzrok
widzi każdy paproszek
w oku bliźniego
A u siebie
nie dostrzega
ani jednego cienia wątpliwości
Przywiązuje wagę
do bycia w centrum uwagi
i przechylania języczka u wagi
Świetnie żongluje
mądrymi cytatami
Lubi grać w ping-ponga kontrargumentów
i w szachy czarno-białych zasad
Okiełznał odpowiedź
na żywioł każdego pytania
Rozdaje jałmużnę maluczkim
butnie wyciągając z kieszeni
złociaki własnej interpretacji prawdy
Komu jak komu
jemu nie ufaj
już lepiej zagubionego
pytaj o drogę
Ocena wiersza
Treść
Warsztat
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Pozdrawiam
Fajny wiersz.
Pozdrówki :-)
i wcale nie trzeba do tego buty, tylko wystarczy opierać się na faktach,
np. jeśli polityk się sprawdza, to o nim nie świadczy erystyka, tylko fakty,
jego spełnione obietnice, a nie te niespełnione, msz,
świadczy czy jest on dla obywatela, czy też tego obywatela ma 4 ch literach,
tak sądzę, a co do tego źdźbła, to niestety większość tak ma, że widzi je u innych, a u siebie belki nie, msz nie ma ludzi nieomylnych, ale każdy, jeśli jest przekonany do własnych racji ma prawo ich bronić, najlepiej merytorycznie, bo kłamstwa i manipulacja nigdy nie są merytoryczne.
Wiersz dobry, pobudza do refleksji.
Pozdrawiam.
ale jeśli tzw, ekspert widzi np. błąd ortograficzny,
to jednak to on będzie miał rację, zaś jeśli dwoje osób kłóci się i jeden twierdzi, że poezja, to tylko ta od serca i przeżyta na własnej skórze, a drugi twierdzi inaczej, to oboje mają swoje racje, bo ona może być i taka i taka i nie powinno być tutaj takiego protekcjonalnego tonu, że nie, to tylko ja mam rację, a ty nie...
Dziękuję również za dyskusję, dobrej nocy także życzę :)
a ja się do takich odniosłam, gdy np. Rosjanie mordowali Polaków w Katyniu, a twierdzili, że to Niemcy,
tak bywa, że kłamstwo przez jakiś czas może się utrzymać, ale na ogół prawda historyczna wychodzi na jaw,
albo np. gdy ktoś przeczy faktom, a one są udokumentowane, wypowiedzi, zachowania, to miałam na myśli tego typu racje, bo są takie sytuacje, gdy faktycznie w jakimś stopniu obie strony mają swoje i każdy z nich ma swoją rację, ale ja tutaj mówię o innej sytuacji, gdy jednak te racje zostały udowodnione, a druga strona wmawia nam, że czarne jest białe...
na dodatek udokumentowane...
bywa, że jak ktoś inny: słucha, czyta, ogląda co innego, nizż druga osoba jest przekonany, że to oczywiście ta druga się myli, i vice versa...:)
Pozdrawiam serdecznie i spokojnego wieczoru :)
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności