Lustra
Kiedyś byliśmy dzielni,
Kiedyś byliśmy z innej gliny,
Byliśmy wielcy w oczach innych,
Teraz jesteśmy wielcy tylko w swoich,
Patrząc w lustra widzimy twór naszej wyobraźni,
Widzimy odbicie w krzywym zwierciadle,
Bezrefleksyjni,
Bez twarzy,
Bez serca,
Mamy oczy,ale nie widzimy,
Mamy uszy,ale nie slyszymy,
Mam nos, ale nie czujemy,
Mamy usta,ale nie smakujemy,
Mamy siebie, ale jesteśmy sami,
Zaślepieni życiem brniemy w objęcia śmierci,
I na końcu,
Jaki by on nie był,
Tylko ona nas przytuli.