X
Nocą
miniatura
2024-03-18 15:05
Moja mama
zawieszała
pisanki na choince
Ja
obserwowałam niezwykłe
zjawiska ma niebie
pojazdy i światła
mogłam też się unieść
wystarczyło rozłożyć ramiona
i potraktować je jak skrzydła
A ty?
zawieszała
pisanki na choince
Ja
obserwowałam niezwykłe
zjawiska ma niebie
pojazdy i światła
mogłam też się unieść
wystarczyło rozłożyć ramiona
i potraktować je jak skrzydła
A ty?
Ocena wiersza
Wiersz został oceniony
8 razy
Treść
6
6
5
1
4
1
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat
6
0
5
7
4
1
3
0
2
0
1
0
0
0
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Motylek78
2024-03-19
a ja ..... kiedy to było...
gdzieś w pamięci się rozmyło....
Pozdrawiam serdecznie 🦋
gdzieś w pamięci się rozmyło....
Pozdrawiam serdecznie 🦋
fuyuko
2024-03-18
Bardzo dobre pytanie!!! Ja wtedy albo czytałam, albo bazgroliłam coś na marginesach :)))
Serdeczności dla Ciebie ;)
Serdeczności dla Ciebie ;)
Elżbieta
2024-03-18
Czytałam coś ukradkiem... może "Winnetou", albo "Zaprzysiężenie czarnej wydry", jednak bardziej prawdopodobne, że "Trzech muszkieterów"! Przepadałam za literaturą podróżniczą i awanturniczą;)
Pozdrawiam serdecznie, Rzabko:))😘
Pozdrawiam serdecznie, Rzabko:))😘
bez definicji
2024-03-18
Dla mnie zawsze wypielęgnowany ogród mojego Taty, był zakątkiem magicznym :)
Pozdrawiam Rzabko.
Pozdrawiam Rzabko.
kmalenka8
2024-03-18
Hmm...to było tak dawno, że nie pamiętam!😂 Może obserwowanie burzy, która mnie fascynowała albo rozmowy z koleżankami o...duchach! 😂 Pozdrawiam🐸 ciepło 😃⭐🍀
LydiaDel
2024-03-18
Dałaś mi dobra lekcję, więc też spróbuję. Pozdrawiam serdecznie
Valanthil
2024-03-18
Noc mi cicho radzi, żeby nic nie zdradzać ;-)
Marek Żak
2024-03-18
Raz skoczyłem będąc jeszcze większym dzieckiem z wysokości jakichś 5 metrów z wielkim parasolem taty, który miał udać spadochron. . Parasol po chwili odgiął się i złożył pod wpływem powietrza i już nie amortyzował skoku. Jako, że nie spodziewałem się takiego scenariusza, wywaliłem się i potłukłem. Fizyka i mechanika zweryfikowała moje marzenia pięknego opadania. Pozdrawiam
klaks
2024-03-18
Ja wychodziłam na drzewo i myślałam że cały świat należał do mnie :)
Autor poleca
Autor na ten moment nie promuje wierszy
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Pokaż mniej
x
Polityka plików cookies
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności