Czas oczekiwania
Zasłona z mgiełki jest ulotnością
czasu.
Ranek obraz nieśmiało odsłania.
Widać ubrane w krople deszczu
drzewa.
Śpią tam jeszcze ptaki zziębnięte.
Czekają na słońca ciepłe promienie.
Niecierpliwie wypatrujemy wiosny.
Biedronki już z zimowego snu
się zbudziły.
Szybkie przybycie wiosny wyczuły.
Pragniemy ciepła i wiosennej zieleni.
Czekamy na przebudzenie przyrody.
Na czas radosnej kolorowej wiosny.
Na pachnące świeżością kwiaty.
Na ciepły wiatr tańczący
z promieniami słońca,
Tęsknimy, by budził nas
koncert ptaków za oknem,
za barwnym wokół otoczeniem.
Wiosno zaczynaj już swe panowanie.
Jesteśmy zmęczeni szarzyzną
i na ciebie czekaniem.
Wszystko zmienisz.
Chandrę w radość przemienisz.