Piszę surrealistycznie oraz słowo w słowo:

Nie piszę wprost. Skłaniam się z mej natury ku surrealistycznej ekspresji, która wygląda i wybrzmiewa jak sen na jawie. Nie lubię ram ani płytkich zasad w sztuce. Mym głównym narzędziem pisania jest podświadomość; piszę podążając za wewnętrznymi impulsami.

Każde słowo w mojej sztuce ma powód aby w niej występować. Nic nie powinno marnować w niej miejsca ani czasu.