Mała czarownica...
Zamiatała pod swoim domem ,
Koło niej plątał się smok,
Nucąc rzewną piosenkę,
W kołysce leżało zawiniątko ,
Spało,
Zawiał mocny wiatr ,
Chmury zrobiły się purpurowe ,
Z kurzu i pyłu ,
Ukazał się czarnoksiężnik,
Mała czarownica ,
Wypatrywała ,cierpliwie czekając
W chacie za górami ...
Czarnoksiężnik ukłonił się,
Witaj najdroższa ,
Mała czarownica ,
Wiele lat temu oddała mu swoje serce ,
Które cierpliwie czekało na jego powrót do domu...