Twoja jesień
mieni się barwami
czaruje
śliczna z daleka
z bliska otula ciepłem
tyle ma go w sobie
nie oszczędza
dzieli się nim bez umiaru
i taka jesteś TY w swojej jesieni
twój urok czar jest niezmienny
wciąż jesteś wspaniała
piękna jest jesień życia
czy tak będzie zawsze
pozwala dalej wchodzić
w świat marzeń pragnień
częściej jesteśmy znowu
razem jak w młodości
tylko my
brakowało tego
dom życie rodzinne
zbyt często w biegu
nagle prezent od natury
druga młodość bez pośpiechu
nie zawsze wspólna
jednak z tą WOLNOŚCIĄ
jaką już kiedyś mieliśmy
wchodząc w dorosłe życie
radujmy się nią póki jest
potrafi być i szalona
delektujmy się smakując
z umiarem
po jesieni będzie zima
3.2022 andrew
dedykuję wszystkim PANIOM, wiosennym,letnim,
jesiennym i zimowym.
Ocena wiersza
Treść
Warsztat
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Tak wolność jest wspaniała, pod warunkiem, że można z niej korzystać, znam osoby, które niestety nie mogą, bo nie każdy na jesieni życia jest zdrowy, są osoby, które np. mają problemy z poruszaniem się i sa skazane na pobty w domu, bo nie moga z niego wyjść, także wolność plus zdrowie, wówczas jest pełnia.
Pozdrawiam Cię serdecznie, Andrzeju :)
a poza tym każdy z nas kcoha swoje miejsce zamieszkania,
miłego dnia życzę i dużo zdrówka, także :)
Pozdrawiam serdecznie,
Dziś Niedziela, Sanktuarium Milosierdzia Bożego...
ja dziś jak wyszłam to nie była ona sprzyjająca, zimy wiatr i ogólnie niefajnie, a na Krupówkach nie byłam wieki temu, ale chętnie jeździłam do Zakopanego, bardzo lubiłam klimat tego miejsca, galerie obrazów, piękne drewnanie kościółlki, wspinaczki kiedyś też.
Mieszkasz w pięknym miejscu Andrzeju,
wiesz co co jeszcze choć mają pasje, czy siedzą w necie to tez jest im łatwiej, jeśli sa przykuci do łóżkal ale są i tacy co nie chcą się z netem zapozanwać, a poza dom ni e wychodzą, myślę, że taka samotność musi byc okropnie dokuczliwa.
Sorry, że się rozgadałam, na razie, do miłego.
AOK. Krupówki
siadłem na chwilę na ławce
przede mną płynie rzeka ludzi
nieraz się zastanawiamy
czy jestem ładny duży bogaty
tutaj nurtem przemieszczają
się tłumy najróżniejszych
osobników grubych chudych
łysych z czuprynami
jak oni się dobrali
jeden Bóg raczy wiedzieć
tak do siebie większość nie pasuje
łączy ich jedno radość życia
uśmiech na twarzy i to że podnieśli siedzenie z kanapy
zróbmy tak wszyscy
single gdy zechcą znajdą
swoją połowę
w czterech ścianach jej nie ma
3.2022 andrew
wierszyk z biegu, warto ruszyć się
z domu nawet do pobliskiego Parku.
Miłej soboty:)⭐
Pozdrawiam Cię serdecznie. Hej ho!
Zapraszam do mnie w Piątki i Niedzielę,, piszę o wierze. Oczywiście zapraszam zawsze Wszystkich.
Pozdrawiam
Autor poleca
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności