Kaznodziejsko

W uroczystość Piotra i Pawła '" na kazaniu wygłoszonym przez pewnego księdza z Warszawy usłyszałam ,,powiedziała jedna kobieta ze jest dumna z tego że odmówiła Pompehanke ,dodał -,,zadrżałem"" Zaraz mi się przypomniało że ja też odmówiłam Pompehanke w intencji sklejenia związku z mężem gdzie wszystko posypało się 4 dni przed ślubem i rozstaliśmy się na rok a kiedy skończyłam to on ( mąż ) wrócił z płaczem i na kolanach prosząc bym szła mieszkać do niego ,wiedziałam wtedy że jest to interwencja Matki Bożej .Nigdy bym nie powiedziała że jestem z tego dumna ze odmówiłam ,choć modliłam się 72 dni w kawałki ( coś mi się wtedy pomyliło z ilością dni) Jednak jedno z czego jestem dumna to to że z nikim oprócz niego nie byłam ani przed ślubem ani po ślubie i być już z nich kim innym nie chcę.Zycie w czystości to jest powód do dumy bo nie ukrywam że mam problem z nachalnymi ,zapalonymi facecikami i to jest bardzo uciążliwe tłumaczyć każdemu z osobna że jestem mężatką ,że chce być czysta ,wierna ,że ślubowałam . Czasem jak się taki uczepi jeden z drugim to nie odpuszczają latami .To mi uwłacza u niego szczy moją reputację która wiele dla mnie znaczy bo sporo mnie to kosztuje by odpierać zarzuty ponieważ nigdy nie zdradziłam .Zdrada brzydzi mnie .Być może mężowi było by to nawet na rękę ale mnie obowiązuje przysięga przed Bogiem złożona i wierność Przykazaniom .
Dobry wiersz! Pozdrawiam 😊

Wiersz jest piękny.

Pozdrawiam.

pozdrawiam serdecznie ... zgadzam się ...

Prawda, każda nasza pomoc drugiemu, do krok w stronę nieba!
Pozdrawiam serdecznie⭐