A miętowa herbatka oczywiście wypita pod tym lasem na szmaragdowej łące. Zapewne nie zajrzałaś do mojej odpowiedzi pod Twoim wpisem. Właściwie powtarzam ją jedynie po to by wytłumaczyć pewne niuanse. Mówisz że sprowadzam poezję do zera. Zapraszam Ciebie byś poczytała altruiki pisane przez naszą noblistkę może wtedy i jej zarzucisz podobne uchybienia. A co do piękna poezji i umiejętności w składaniu słów to po przeczytaniu kilku Twoich tekstów przyznam że nie jestem oczarowany, ale to Twoje wiersze i widocznie takie pisanie Ci się podoba zatem nie mam zamiaru tego krytykować. Może czasami korzystając ze swojego doświadczenia coś podpowiem, ale nie w kwestii złośliwości bo po co. Lubię Ciebie jak wszystkich ludzi i nie jest moim celem sprawianie komukolwiek przykrości. A to że Ciebie coś tam nie śmieszy to przyznaj nie mój problem. Ale wracając do Twojego wiersza bo właściwie tu jestem po to by go ocenić. No widzisz nie do końca mnie przekonałaś. Z palety nowo wymyślonych barw wybrałaś kilka i dodałaś samonaprowadzające się podmioty które w ostatnim wersie wzbogaciłaś dwoma wyrazami "ogniska blask". Nic nie napisałaś o swoich odczuciach widząc ten obrazek, nie dodałaś jakiegoś fragmentu ludzkiego istnienia. Taki zimny kawałek landszafta. Nie będę oceniał bo po co mam Ci obniżać poziom ocen. Pozdrawiam z uśmiechem i nie zawiedź mnie bo liczę na siarczystą ripostę z Twojej strony w stylu że niby nie gra orkiestra Albo że sprowadzam coś tam do zera:)))))

Ładnie pozdro ;)

piękne barwy miniatury
Pozdrawiam 🦋

Cacko 👏

Barwnie... pozdrawiam