Wariacje na górskim szlaku
być na szczycie
marzenie wielu
a pod skórą
wierzchołek góry lodowej
różnych problemów
Szczyt głupoty
odwracać kota
ogonem do góry nogami
rzucać słowa na wiatr
obiecywać złote góry
Pycha pcha się drzwiami i oknami
patrzy z góry
własnym czubkiem nosa
zasłania piękne widoki
A za siódmą górą
rwące potoki
niebiańskiej panoramy
Tam gdzie
góra z górą się nie zejdzie
ale człowiek z człowiekiem zawsze
ukochany
Bo wiara przenosi góry
i najciemniejsze
rozjaśnia chmury