Twoje Wiersze - wiersz ...

wiersz ...

biały (bez rymów)

2025-07-14 11:17

na pniu
ściętego dnia
słońce
umiera w ciszy

potem zgładzono księżyc
jego blask turla się
w zaświatach

na publicznym niebie
znika noga lewa
potem prawa

w przeciągu istnienia
nasze życie

czas
wypadł mi z rąk
bezpowrotnie

autor

marekg

przejdź do strony autora

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

4 razy

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Anuk

2025-07-14

Świetny wiersz. Pozdrawiam wieczorowo

marekg

2025-07-15

Porannie pozdrawiam z Podlasia !

jolka

2025-07-14

Zmierzch dotychczasowej rzeczywistości a o nowe niewiele wiemy...6/5

marekg

2025-07-15

Dziękuję za ocenę !

hiala

2025-07-14

Ciekawie o utracie kontroli o końcu który nadchodzi niepostrzeżenie i nieodwracalnie.Z zaciekawieniem - pozdrawiam

marekg

2025-07-15

coś w tym niestety jest ...treść i forma .
Pozdrawiam .

Kornel Passer

2025-07-14

Bardzo dobry wiersz. Pocięta rzeczywistość niczym obrazy Picassa, wciąż pozostaje rzeczywistością, a nawet wyraźniej ją widać. Gratuluję:)

marekg

2025-07-15

Kłaniam się nisko .Dziękuje za komentarz .

Odyseusz62

2025-07-14

Wypadł choć mu nie wypada bo wciąż za nami się skrada.
Pozdrawiam.

marekg

2025-07-15

Pozdrawiam

Pokaż mniej

Logowanie

wiersz ...

Ocena wiersza

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Autor poleca

Inne wiersze z tej samej kategorii

Inne wiersze tego autora

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji