Udana sielanka.
późno już jest zaraz zajdzie słońce
zmęczona piękna pastereczka
zgubiona zdjęta z głowy chusteczka
Junak przechodził obok ochoczy
znalazł chusteczkę z radości podskoczył
chustkę rozłożył na pięknej łące
z panną usiedli, dwa serca drżące
Piosenkę miłosną razem śpiewali
biały baranek pasł się w oddali
głos się unosił po okolicy
raz pastereczka raz młodzian krzyczy
Zaszło już słońce
Nocka na łące
zabeczał jeszcze biały baranek
i to już koniec moich sielanek