Martwe życie
snuje się jak poranna mgła
nad jesiennymi łąkami
jest kruche jak skorupka jajka
ugotowanego na miękko
jednoczesne kopnięcia
dwunastu stołków
kończy je na zawsze
niebo się nie zamyka
nie słychać krzyku
wokół martwa cisza
przerywa ją
stukot podkutych butów
zbierających trupy
nikt nie płacze nie rozpacza
codzienność
10.2024 andrew
wykonanie wyroku na
12-stu ludziach odczytanego
przez Hessa w obozie.
Politycy nie tylko w Polsce
judząc ... dążą do tego.