zasłużyła sobie
Wiśta wio, łatwo powiedzieć (niestety) ..
To zadanie okazało się dla mnie zbyt trudne, a na dodatek - z marszu i współcześnie przeprowadzane.
Z dużo większym luzem mogę co nieco zaczerpnąć z klimatów opisywanych przez Mickiewicza, starając się naśladować jego trzynastozgłoskowiec, niż "małpować" Fredrę.
No, ale przecież to tylko zabawa (przynajmniej dla mnie) - więc spróbuję ..
...
P.S - zapewne wszystkim wiadomo, lecz chcę tu przypomnieć, że Aleksander hrabia Fredro był autorem wielu bardzo sprośnych tekstów. Koszarowa estetyka tych utworów brała się z bezpośrednich doświadczeń wojennych autora.
@
(w cieniu pewnego osiołka)
~~
Ślicznej Andzi wybór dano;
chcesz mieć etat - to na siano
kładź swe ciałko .. bardziej nagie.
Ale ty żeś przecież szwagier!!
- nie wypada tak w rodzinie ..
Szwagier widzi po jej minie,
że ochotna, i to wielce
(- nie mów tylko przy butelce,
za co etat ten dostałaś ..)
Trochę jednak się wahała
- tam jest etat, tu jej cnota -
Tu i tam łatwa robota,
lecz podroczyć się nie wadzi
do momentu, aż jej .. wsadzi
to co sterczy - i gdzie trzeba
- ot, igrzyska w cenie chleba -
@@ (wolny)
(w cieniu pewnego pisma)
Andzia w pracy pismo pisze
(bo Dyndalski ledwie dyszy)
- szwagier nad nią pochylony
coś dyktuje tu półgłosem,
no, a przy tym długim nosem
miedzy piersi Andzi włazi
- lecz to oną niezbyt razi ..
Kończ już wreszcie te bazgroły,
bo mnie pilno w innej sprawie!!!
wrzasnął szwagier ..
Pismo skończyć jednak musi
- sprawa bowiem ważną wielce.
Bliskość szwagra ciągle kusi
- kusi też, co jest w butelce
tam, u szwagra w gabinecie.
Na firmową kartę pisma
coraz szybciej słowa kładzie
bo i jej się nagle zbiera ..
Szwagier nadal coś tam plecie
o przychodach i rozchodach
- w niej się burzy .. krew nie woda!!!
Odrzuciła w kąt ołówek ..
Na tapczanie, już za drzwiami
bez pruderii - wreszcie sami
dokazują, co niemiara
- u nich co dzień .. bara .. bara -