X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

My, ludzie Boga...

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2025-03-20 18:46
My, ludzie Boga,
stoimy nadzy –
bez zbroi, bez broni,
bez armii.

Nie boimy się być
zabijani.
Nie walczymy ani z ludźmi,
ani z demonami.
Nie przestajemy miłować,
bo sami jesteśmy
umiłowani.

Cali jesteśmy
pochłonięci życiem,
i w nadziei czekamy,
aż po nas przyjdzie
Ten, który idzie

tuż za waszymi ciosami,
by nas okryć płaszczem
swej Boskiej Chwały.

My, ludzie Boga,
dziękujemy wam, dzieciom świata,
że doprowadziliście nas
aż do progu domu
naszego Ojca.
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
8 razy
Treść

6
6
5
0
4
1
3
0
2
1
1
0
0
0
Warsztat

6
0
5
7
4
1
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


jolka
jolka
2025-03-28
Dzieci świata,bezwiednie,obnażyły miałkość współczesności ......Piękny wiersz


braciszek <sup>(*)</sup>
2025-03-29
Hej ho! 😊🙋🏻

myszulek
myszulek
2025-03-23
To takie mocne, jak te słowa przypominają, że siła nie zawsze tkwi w zbroi, ale w tym, by trwać w miłości, nawet gdy świat wydaje się przeciwko nam. Dziękuję za tę przypowieść – to jak dotknięcie czegoś większego, co łączy nas wszystkich.


braciszek <sup>(*)</sup>
2025-03-25
Hej ho! 😊🙋🏻

januszek
januszek
2025-03-21
Ludzie Boga (którzy są i którzy się za takich uważają {bo to jest różnica} ) kontra
ludzie ziemi. to co dla jednych jest ' mostem' do ... dla drugich sensem istnienia


Pozdro..


braciszek <sup>(*)</sup>
2025-03-22
Hej ho! 😊🙋🏻

JaSnA7
JaSnA7
2025-03-21
Czuję się dzieckiem Boga ~Ambrosio...
Cóż, ja wielu rzeczy się boję, ale obrona konieczna jest potrzebna, a nawet ojciec Pio walczył podobno z demonami...
Kochać trzeba, tak uczy nas Bóg.
Miłość bliźniego...
Jednak miłość bliźniego jest mądrą miłością, nie naiwnością. Czy bierne poddanie się złu coś da? Nie.
Dzieci świata chcą nas doprowadzić przedwcześnie do domu Ojca, ale my wiemy, że musimy ich " naprostować" nawet dla ich dobra:) Tak więc musimy żyć i nie dawać się złu...
Serdecznie Ciebie pozdrawiam:)
Hej ho:)🌝🙃⭐️


JaSnA7
2025-03-22
Kiedyś odniosę się szerzej do Twojej wypowiedzi.
Mam tu coś do.dopowiedzenia:)
Pozdrawiam Ciebie wiosennie i słonecznie:)

JaSnA7
2025-03-22
Słowu Pana trzeba ufać...
Wybaczać nie mam czego; każdy ma swoje zdanie, a Twoje wiersze Ambrosio obdarzasz takim ciepłem, że chyba nikt u Ciebie nie poczuł się nigdy urażony:)


braciszek <sup>(*)</sup>
2025-03-22
Wybacz mnie marnemu, ale ja jednak bardziej ufam Słowu Pana Mesjasza, który nauczał:

Słyszeliście, że powiedziano: Oko za oko i ząb za ząb! A Ja wam powiadam: Nie stawiajcie oporu złemu. Lecz jeśli cię kto uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi! Temu, kto chce prawować się z tobą i wziąć twoją szatę, odstąp i płaszcz! Zmusza cię kto, żeby iść z nim tysiąc kroków, idź dwa tysiące! Daj temu, kto cię prosi, i nie odwracaj się od tego, kto chce pożyczyć od ciebie.

Słyszeliście, że powiedziano: Będziesz miłował swego bliźniego, a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził. A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują; tak będziecie synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych. Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć będziecie? Czyż i celnicy tego nie czynią?  I jeśli pozdrawiacie tylko swych braci, cóż szczególnego czynicie? Czyż i poganie tego nie czynią? Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski. (Mt 5, 38-48) 😊

I dalej, gdy przyszli go pojmać, to Szymon wyciągnął mieczyk i odciął ucho służącemu arcykapłana, a Jezus do niego [Szymona] powiedział:

Schowaj miecz swój do pochwy, bo wszyscy, którzy za miecz chwytają, od miecza giną. Czy myślisz, że nie mógłbym poprosić Ojca mojego, a zaraz wystawiłby Mi więcej niż dwanaście zastępów aniołów? Jakże więc spełnią się Pisma, że tak się stać musi?» (Mt 26, 52-54) 🤗

A to wszystko wskazuje na dosłowność zalecenia, żeby nie walczyć. Chrześcijanin jedyne, co ma robić, to trwać na modlitwie, żeby nie ulec pokusie zwątpienia w Bożą dobroć. Jezus tam w Ogrojcu tak mówił do Apostołów:

Czuwajcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie; duch wprawdzie ochoczy, ale ciało słabe. (Mt 26, 41)

A sam modlił się do Ojca, żeby Jego wola się wypełniła, a nie Jezusa, który odczuwał trwogę przed tym, co miało Go dotknąć.

Był zupełnie świadom tego, że gdyby poprosił Ojca, to Ten wysłałby Mu na pomoc zastępy aniołów:

Czy myślisz, że nie mógłbym poprosić Ojca mojego, a zaraz wystawiłby Mi więcej niż dwanaście zastępów aniołów? Jakże więc spełnią się Pisma, że tak się stać musi? (Mt 26, 53-54)

No, właśnie... Jakże więc wówczas spełnią się Pisma, jeśli swoją wolę będziemy pełnili, a nie wolę Ojca... 😊

Dla chrześcijanina nic nie dzieje się bez sensu. Nie ma bezsensownej śmierci. Nie ma śmierci przedwczesnej. Nie ma śmierci, którą można było uniknąć. Skoro się wydarzyło, to znaczy, że tak być miało. Nawet jeśli się to nie mieści w naszych, ludzkich głowach. Natomiast chrześcijanin nie lamentuje z powodu śmierci, bo ona jest jedyniem oczekiwanym z radością przejściem do domu Ojca. Lepszego już nic człowiek nie może otrzymać. 😊

Tak, więc nawet o. Pio nie walczył z żadnymi demonami. Jedyne, co mógł robić, to trudzić się z sobą, żeby nie przestać ufać Bogu, że On jest jego zbawieniem. Resztę wszystko robi Chrystus. Człowiek nie ma takich możliwości, żeby mógł walczyć z istotą duchową, jaką niewątpliwie jest diabeł i jego demony. My, ludzie Boga, zwracamy się ku Bogu, a On jest naszym zbawieniem, jak podaje Izajasz:

Oto Bóg jest zbawieniem moim!
Będę miał ufność i nie ulęknę się,
bo mocą moją i pieśnią moją jest Pan.
On stał się dla mnie zbawieniem! (Iz 12,2)

Niestety w całym Kościele mówi się ciągle o jakiejś walce. To jest okropne! To jest zwyczajna niedojrzałość nasza, ludzka, w Miłości Chrystusa. Fiksujemy się na jakichś swoich wyobrażeniach, a powinniśmy tylko Go słuchać. 😊 Ludzi Boga, nie da się zabić, bo my mamy Życie w sobie. 😇🤗

Dzięki, że jesteś. Hej ho! 😊🙋🏻

Trociny(anna)<sup>(*)</sup>
absolutne oddanie Bogu.


braciszek <sup>(*)</sup>
2025-03-21
Hej ho! 😊🙋🏻

Czasem
Czasem
2025-03-21
Pięknie napisane. Nie czuję w sobie tej odwagi. Dodatkowo patrząc na swoją nedzę nie śmiem nawzwać się "człowiekiem Boga"


braciszek <sup>(*)</sup>
2025-03-21
Hej ho! 😊🙋🏻


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności