Moja droga ninja
w kącie rozpatruje aspekty milczenia.
Życie nie bajka - przez łzy patrzeć kazało
wnet cisza najlepszym bywała spowiednikiem.
Jednak nasiono bólu pękło od wilgoci
kiełkować począł zalążek zwycięstwa.
W pocie i krwi obiecana powstała godność
nikt więcej niechaj ręki nie podnosi !
Początki starań syzyfowy przytulały głaz
zakrwawiona twarz mówiąca sprawdzam.
Obolałe ciało wolą jeszcze podtrzymane
pchało do przodu niczym trojański koń.
Podstęp? Nie... nie o oszustwo chodzi
tylko brak siły, który paraliżował.
Uszy, które słyszały zbyt wiele
oraz oczy biorące wszystko na wiarę.
Musiałem otrzepać się z popiołów przeszłości
ciało narodzone z młodej ułomności.
Nigdy więcej nie pozwolę hańbić imienia
szanuj siebie gdyż los tylko siłę docenia.
Kakashi Hatake
12.03.2025r.