:) Za Twoją radą zabrałem się za czytanie...

Też kiedyś recytowałem Broniewskiego. Serdecznie pozdrawiam ☺️

Dokładnie, nauczyciele to zwykli ludzie, którzy dają lub pragną dać nam informacje do zrozumienia.
A co do wiersza ciekawy, chodź osobiście nie przepadam za takimi.

Na nauczycieli najlepiej nie liczyć, zwykle to są po prostu pracownicy, przypadkowi, którzy mają swoje sprawy, życie, a do szkoły wchodzą bo muszą z czegoś płacić rachunki, choć cienko im płacą. Ale lepszej finansowo alternatywy nie potrafią sobie znaleźć. Gdyby mogli zwinęliby manatki i olali szkołę z uczniami włącznie. Pani od polskiego zna się na poezji jak ś. na gwiazdach, Często uczy też np. informatyki, osobiścia znam taki przykład. Im więcej fakultetów tym lepiej, można przerzucić się na przedmiot, który akurat ma niedobór prowadzącego, zmienić szkołę, w której akurat jest wakat. Taka prawda, życie... Jak nie 'polak' to matematyka, czy informatyka, albo 'gospodarstwo domowe', w zależności od potrzeb instytucji.
Bardzo ciekawy tekst, dużo refleksji, mam ich więcej, ale nie będę ci już'śmiecić' :) No i nie wiem czy masz ochote ich słuchać. Powtórzę - b. ciekawy tekst, Z tymi lekturami to też osobny temat - na refleksję :) Zainteresowałaś Anielska Łzo... pozdrawiam. Kurcze, muszę wyjść z tego wiersza, bo zagłębiam się we wspomnieniach... Ale to na plus, trzeba wracać, czytać, po to są wiersze, nie do uciekania, do przeżycia...