Eurydyka
M. Knedler
nigdy tego nie robił
miłość taka jest
przychodzi jak po swoje
tylko że
jad żmii
uwalnia od trosk
i konieczności
być sobą
dla siebie
skąd w nim ten upór
a może to strach
samotność
bywa dokuczliwa
gdy brak pięknych nut
już idę
czemu nic nie biorę
bo
jakże oczy odwykły
zamknijcie już te wrota
wiedziałeś Hadesie
tak jak i ja
niech więc to zrobi
i tak nie wydobędzie mnie
ze swojej pamięci
nie zapytał
w ostatnim spojrzeniu to widziałam
zrozumiał
po raz pierwszy
menady rozpoczęły już taniec
Orfeuszu
Ocena wiersza
Treść
Warsztat
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Pozdrowionka⭐👍
Pozdrawiam serdecznie Włóczykiju - Gocha :)) 🍀
Autor poleca
Autor na ten moment nie promuje wierszy
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności