😇😇😇 KONKURSIK 😇😇😇
Pokój Tobie...
Przełamiemy
Kruchy, biały chleb
Bóg zadrży
Miłością
Nam w dłoni
Tą, która człowiekiem
Do człowieka przychodzi
W tej godzinie spotkania
Radość Tobie..."
/Dominika Pawlik/
Kochani!
Zbliżają się święta Bożego Narodzenia. Czas niezwykły i magiczny. Większość z nas spędzi go w gronie najbliższych, dla niektórych będzie to smutny czas, bo kogoś z bliskich zabraknie przy rodzinnym stole...
Dziś proponuję Wam chwilę oddechu od sprzątania i gotowania i zapraszam na konkurs. Napiszcie wiersz o Waszych najpiękniejszych świętach, jakie przeżyliście, może o takich wymarzonych...
Regulamin:
1. W konkursie może wziąć udział każdy, kto ma na swoim koncie min. 5 wierszy.
2. Wiersze nowe niepublikowane wcześniej na Portalu.
3. Kategoria i długość wiersza dowolna.
4. Wiersze publikujemy w komentarzach pod postem konkursowym do jutra do godz. 20.00.
5. Ogłoszenie wyników w niedzielę ok. godz. 21.00 - 22.00.
6. Każdy z jurorów wybierze po jednym wierszu, a więc będzie 3 zwycięzców i 3 nagrody niespodzianki.
7. Proszę o nie pisanie komentarzy pod wierszami konkursowymi.
Do konkursowego jury zapraszam Urszulę Ganc, Meyling Nall i Salymona :)
Koleżanki i Koledzy, STARTUJEMY! Życzę miłej zabawy i udanego weekendu :)
Wasza Łezka
Ocena wiersza
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Chodź, przełamiemy się opłatkiem
i pogrzebiemy dawne waśnie,
otrzemy łzę jedną ukradkiem,
drugą wsadzimy między baśnie.
Trzecią łzą słowa przyprawimy
dla smaku i współodczuwania
jak czarne kruki w bieli zimy
którym gdzieś umknął czas rozstania.
Czwarta łza jak wesoła nutka
co przybieżała do Betlejem,
z piątą spotkała się by w smutkach
odczytać odwieczną nadzieję.
Szósta, ach siódma... promieniejesz,
nie upłynęło wiele wody
i to najbardziej w tobie cenię,
oczy śmiejące się do zgody.
Na cóż pierniki
woń jodły pomarańczy
gniazdo jest puste
Gratuluję Wygranym, podziwiam teksty wszystkich Uczestników, dziękuję Jury i - przede wszystkim - Organizatorce. To miłe i ciepłe, że Komuś "chce się chcieć"! Pozdrawiam,
Maba :)
zrodziło się dziecię
wielkiej mocy
Emmanuel
na świecie
się zjawił
zbawić świat
od utrapień
wszyscy
do Niego
podążali
choć był tylko
chłopcem małym
gwiazda
na niebie
prowadziła
nie zbłądzić
w drodze
do Bożego Syna
każdy Mu
cześć oddaje
panuj
Zbawco Wspaniały
niech dobro
panuje wokoło
wieczna wesołość
zło w cień odejdzie
zostanie
miłość
wieczne szczęście
Dębowy stół serweta ozdobiła
Na szydełku wydziergana.
Pod nią schowane siano,
Na talerzyk z opłatkiem.
Jak to w Wigilię tradycyjne dania.
Grzybowa z łazankami.
Karp smażony na maśle.
Czerwony barszcz z krokietami.
Łazanki z kapustą i grzybami.
I ziemniaki ze śledziem w sosie śmietanowym.
Kapusta z grochem
Tylko masłem i z cebulką kraszona
Jak to przy wielkim poście.
A na koniec kompot z suszonych śliwek
Dobry na trawienie po obfitej kolacji.
Wśród zastawy jeden pusty talerz zostawiony
Dla zbłąkanego gościa.
W tym dniu odmówić nie można.
Zapalone lampki na choince
Kolorowo świecą obejmując
Blaskiem wiszące bombki.
Z boku ustawiony świecznik
Z zapalonymi świecami dodaje uroku.
W tle słychać kolędy, wtórujemy po cichutku
Wypatrując pierwszej gwiazdki
Na tle granatowego nieba.
Jest, nareszcie jest, więc rozpoczynamy.
Z opłatkami w ręku życzymy sobie
Dobroci i zdrowia prosząc Najwyższego.
Z sercami na dłoni zasiadamy razem
Przy wspólnym stole.
W zaklętym kręgu obfitości miłości.
Wieczór wigilijny niejeden pamiętam
A szczególnie tamten, spędzony o głodzie
Były to najgorsze wtedy dla mnie święta
Gdy samotnie chodziłam po jeziora lodzie
Inni w cieplych domach – rodzinnie, z kolędą
Radośnie witali Boże Narodzenie
Ja, na mróz wygnana, w samym swetrze będąc
Miałam tylko jedno ukryte marzenie…
Aby po mnie przyszła moja mama zmarła
I zabrała dziecko do siebie… do Nieba
Aby, niczym anioł, skrzydła rozpostarła
I uniosła w górę. A tam… dała chleba
Nagle, jak spod ziemi przede mną wyrosła
Przyjaciółka moja… Czyżby to przypadkiem?
Wzięła mnie za rękę, prawie mnie uniosła
Do swojego domu… Czekano z opłatkiem…
* * *
Choć minęło sporo od tamtej wigilii
O tamtym wieczorze do dzisiaj pamiętam
Wszak to obcy ludzie byli dla mnie mili
A dali mi wówczas… najpiękniejsze święta
Gliwice 13.12.2006 r.
Autorka: Bronisława Góralczyk
Ogromne gratulacje ! :)
"Refuge. Czyli... schronienie"
Tamtego dnia
Marzyłem
Wiedziałem...
Że te święta spędzimy razem
Razem przy krojeniu chleba
Przy skrobaniu karpia
Wdychając zapach piekącego się ciasta
Smakując czas...
Tamtego dnia w myślach
Składałem Ci życzenia
Trzymając w dłoniach
Śnieżnobiały opłatek
Po raz pierwszy od dziesięciu lat...
Skillet - Refuge (Official Lyric Video)
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności