PTASIE MLECZKO
obudziła się wczesnym rankiem
wraz z pierwszym promieniem słońca,
który z ciekawością zajrzał do pokoju
przez ażurową firankę
i połaskotał ją w policzek.
Cały dom pogrążony był jeszcze w ciszy
i tylko w powietrzu unosił się
ledwo wyczuwalny zapach konwalii.
Zaraz, konwalie?
W piwnych oczach pojawił się
błysk zrozumienia.
Spuściła bose nogi na podłogę
i nawet nie szukając kapci,
pobiegła do kuchni.
Szybko przeszukała
szuflady i szafki.
Tak, przeczucie jej nie zawiodło.
Serafin! Znowu tu był, łasuch jeden,
skrzydlaty łakomczuch...
- Mam nadzieję, że go brzuch nie rozboli -
pomyślała rozbawiona
wyrzucając do kosza
puste opakowanie po ptasim mleczku.
Ach, ten Serafin!
Naprawdę mu się wydaje,
że jest taki sprytny?
Latem też pewnie myślał,
że nie widziała, jak ją podglądał,
gdy pracowała w ogrodzie,
albo pisała wiersze
siedząc na ogrodowej huśtawce.
Zerkał ciekawie w jej stronę
to zza pnia starej jabłoni,
to znowu zza krzaka jaśminu.
Od dawna wierzyła w Anioły
i bardzo ceniła ich obecność i opiekę.
To od nich uczyła się otaczać
miłością i troską bliskie osoby.
Potrafiła też z empatią odnosić się
do zupełnie obcych ludzi.
Dobro wysłane w świat zawsze wracało...
Z czasem Serafin
zaczął przyprowadzać do jej ogrodu
swojego przyjaciela Michaela.
Obaj teraz buszowali między grządkami,
podjadali truskawki, maliny i borówki,
z ciekawością zaglądali do studni
albo bawili się z kotami.
Później zaczęli też zaglądać do domu.
Nocą, myśląc, że śpi,
wyjadali ze skrytek w kuchni słodycze,
nieostrożnie gubiąc białe pióra i złoty pył
i rozsiewając zapach konwalii.
Serafinowi szczególnie
smakowały jeżyki i ptasie mleczko.
Radosne iskry
rozbłysły w piwnych oczach,
gdy w ciepłej kurtce i czapce z puchatym
pomponem wyszła na dwór.
Podwórko i ogród pokryte były
grubą warstwą śniegu.
Zimny wiatr szybko zarumienił jej policzki,
a płatki śniegu miękko osiadły na brwiach
i kasztanowych włosach.
Serafin zerkając zza białej chmury
aż westchnął zachwycony.
Jest taka piękna!
I tyle w niej dobra i miłości.
Czasem żałował, że jest tylko Aniołem...
Obiecał sobie, że zawsze
będzie się o nią troszczył i nikomu
nie pozwoli jej skrzywdzić.
Dziewczyna strzepnęła z włosów
i z czapki płatki śniegu i wysłała
do chłopaka o błękitnych oczach
ciepłą myśl tak cichą,
że nawet Anioły nie mogły jej usłyszeć.
- Sercem i myślami
zawsze będę blisko Ciebie,
bądź szczęśliwy, Przyjacielu,
a ja zawalczę o swoje marzenia
i o swoje szczęście...
Kilka chwil później
w jej kuchni pachniało
muffinami czekoladowymi
i gorącym kakao.
Ocena wiersza
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Że ładna bajka to już sama wiesz. Nie wiesz że bajka ma ogromne pokłady "uber" słodyczy.
Czyli mówiąc po polsku "nad" słodyczy.
Pozdrawiam
Abbracciami
;)
Abbraccio Fratelino :)
:-)
Pozdrawiam, Łezko, z wielkim podobaniem :) B.G.
Zarażasz świat optymizmem i dobrem. Nienatrętnie, tak samo jakoś to wychodzi.
Bardzo ciepło Cię pozdrawiam Anielska
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności