Piękna charakterystyka słowa. Jak widać, może przybierać ono różne oblicza. Mnie przypadł do gustu "posłaniec nadziei" :) Bardzo podoba mi się Twoja liryka. Pozdrawiam:)

Zgodnie z ideą Judeochrześcijańską na początku było Słowo.
Tylko czym jest słowo? To jednak odpowiednik myśli jej desygnat w zewnętrznym Wszechświecie.
O zewnętrznym świecie wiemy tylko, że istnieje, bo posiadamy zmysły, które jednak są po części zewnętrzne, bo jak inaczej mogłyby penetrować przestrzeń i czas.
A jednak... Czy myśl to niewypowiedziane słowo?
Czy słowo to coś, co kształtuje myśl tak, żeby była czytelna?
Lepiej się w to nie zagłębiać tylko przyjmować raz to innym razem owo. Od tego jest poezja, choć filozofia próbuje ustawiać wszystko hipotezami. Poezja ustawia emocjami i zadumą. Powoduje krótkie spięcia pomiędzy światem wewnętrznym i zewnętrznym. W zasadzie "wszystko jest poezją" jak wypowiedział to świętej pamięci Edward Stachura - Sted.
Co było pierwsze, jajko czy kura.
Doświadczamy paradoksów, czyli zgrzytów logicznych. W poezji jest łatwiej, bo sami tworzymy światy na własną modłę.
A Słowo to informacja. Informacja to również myśl i wszystko co nas otacza. Pełna informacja o obiekcie jest równoważna z obiektem. Może już niedługo do wzoru E=mc2, czyli równoważności masy i energii, dojdzie w równaniu nowy czynnik, który równoważy masę, energię i informację. Jednym słowem Boskie słowo Stwórcy. Czy też Wielki Wybuch - kichnięcie Stwórcy przy wypowiadaniu Słowa.
Jerzy Edmund Alchemik

Co jest pierwsze - myśl czy słowo? Z wiersza wynika (wedle mojego czytania), że myśl kształtowana jest przez słowo. Że bałwana myśli lepi się ze śnieżynek słów. Tak wynika mi z wiersza. i wiesz co? - Tak jest.

Aż zabrakło mi słów by wyrazić zachwyt. Po prostu gwiazdy i pozdrowienia:))

Majstersztyk słowny wręcz Mabo!
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie

Znakomite - słowo ma w sobie ogromną moc. Można użyć jednego w różnym kontekście, tonacji, a już zmienia się jego odbiór. Bardzo zgrabnie ujęłaś tę kwestię w swoim wierszu, podoba mi się ta forma. Zostawię gwiazdy za poruszenie tematu dosyć powszechnego, ale w tak ciekawy sposób.

wypowiedziane słowo bywa ulotne,
pozdrawiam serdecznie:)

Słowo może być wszystkim i niczym, może zranić albo dodać otuchy. Czasem ma ogromną moc.
Pozdrawiam serdecznie :)

Przepiękne myśli o słowie... i bardzo trafne :) Zostawiam gwiazdeczki i dodaję sobie do ulubionych tekstów :)

Bardzo dobrze napisany wiersz i to w poetyce, którą też często wybieram, albo raczej, to treść ją wybiera, ja tylko mam temu nadać jak najwspanialszy dla - najlepiej wszystkich - kształt :) np.:
"sztukmistrz
co koi i rani
leczy i zabija"
Jak Ty to zrobiłaś :) Rozumiem ten wiersz, ale w tym wypadku, treść wydaje się być w cieniu wyrażeń, które formułujesz. Piękne są. A z bliska, to piękno potęguje wychodzącą z cienia - treść... Duużo przychodzi do głowy wszystkiego, np. że z tymi wierszami można gadać ;) I mówię to już nie tylko o tym wierszu. W każdym razie, jestem zdania, że można pozazdrościć Twoich wierszy, które mają swój własny charakter, a ten, naprawdę, nawet bardzo da się lubić :) Mam wrażenie, że się obudziłem na Twój temat.
"każdy człowiek to
zadanie do rozwiązania

przecież podróże kształcą"
Taaak :)) Pozdrawiam
PS.: W "Kształcie myśli" udało Ci się w taki sposób przejść z sensem w słowach - od myśli do - człowieka, że końcowemu "-Słowo", jakoś tak naturalnie nadałem wartość Absolutu. Ładnie to zrobiłaś :)

Słowo - potężne narzędzie, ale niestety niedoskonałe. Zawsze zgubi coś po drodze rodząc się z myśli. Pozdrawiam.

Czasem zabija, czasem leczy. Zależy kto je wypowiada i co chce powiedzieć.
I jest takie LUDZKIE, dlatego tak pełnie sprzeczności, jak w Twoim wierszu..
Obdarowuję Cię dobrym słowem i gwiazdami.