Wersowanie
która koi trudną przeszłość
dzieląc dni na smutne wiersze
nienachalną być poezją
i za serce chwycić obcych
zgodzić się pomimo potknięć
że doczekać warto wiosny
być poezją ale skromnie
zamiast z nieba ściągać gwiazdy
porównywać dość sztampowo
w życiu trzeba być uważnym
bliskich sercu trzymać obok
poza światem z głową w chmurach
w białych szatach słów poezji
móc zaleczyć każdy uraz
zalęgnięty w czasie przeszłym
jednak tu pod "dachem nieba"
"zawsze warto być człowiekiem"
i nakręcać własny zegar
choćby sens dopadła niechęć
nie od święta głaszcząc próżność
wciąż windując marne ego
ważne to co dziś nie jutro
być poezją której strzegą
i nie kończyć się na puencie
jednoznaczne gubiąc wątki
choćby nieczytanym wierszem
być by własny próg przestąpić
*uprzejmie proszę nie identyfikować autora z podmiotem lirycznym.