Twoje Wiersze - Zaksięgowanie

Zaksięgowanie

wolny

2024-07-03 06:41

Twoja książka zaczęła się za uchem
Od zakładki z kosmyka włosów
Przekartkowałem ją na stronę z oczami
Za ilustrację z nosem
Potem cały rozdział o ustach
Można go było czytać godzinami
Przeleciałem wzrokiem przez rozdziały
Szyja, piersi, pępek, łono
W każdym pragnąłem być podrozdziałem
Odwróciłaś się do mnie grzbietem
Żeby pokazać epilog na plecach
Spuściłem wzrok na spis treści
I dalej na stopkę od wydawcy
A to dopiero pierwszy tom

autor

ABX

przejdź do strony autora

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

5 razy

Treść

Warsztat

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: czarny

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Tvvpoezja^(*)

2024-07-03

Szkoda, że nie ma interpunkcji. Jednakże, prezentacja wiersza jest zmysłowa i pełna metafor, to tworzy swój urok!
Miłego wieczoru. :)

Tvvpoezja^(*)

2024-07-03

O!
Bardzo dziękuję za odpowiedź. To ma rzeczywiście sens, ciekawe rozwiązanie. ✨
Dziękuję i pozdrawiam 🤗

ABX

2024-07-03

Ten wiersz jest w zamierzeniu wypowiadany szeptem, z pomrukami, wdechami i wydechami. Interpunkcja byłaby tu zbytnim sformalizowaniem i jej brak jest zabiegiem celowym :)) Nawet duże litery są tu nie na miejscu ale wstawione odruchowo. Również wszystkiego dobrego :))

Monia

2024-07-03

Ciekawy pomysł na utwór,a może tak jak wspomniała Ela całą serię pozdrawiam;)

ABX

2024-07-03

Seria jak najbardziej, ale wolałbym chłonąć ją sam na sam w czytelni. Również pozdrawiam :))

Elżbieta

2024-07-03

Mam wrażenie, że zanosi się na całą serię, tylko czytaj i nie odstawiaj na półkę!
Pozdrawiam serdecznie :))😊

ABX

2024-07-03

To jest rodzaj pamiętnika. Znam go na pamięć i jednocześnie dopisuję kolejne strony. Również serdeczności :))

Z Aniołem pod rękę:-)^(*)

2024-07-03

Hmm dobrze że przypomniałeś ,muszę Wziasć się za kontynuację Kroniki FZŚ...zdjęcia nie wywołane ,wpisy nie zrobione a niedługo nawet okoliczności które należało by uwiecznić.:-)