Lascivia
prowokuje synestezję w mych neuronalnych ścieżkach.
W apartamentach duszy, gdzie sepia barwi lico,
jesteś ekskluzywną zbrodnią, moją ultimatywną nicą.
Aromat oud i dekadencja jedwabiu srebrzystego,
wzrok panoptyczny, skryty w dymie cygara kosztownego.
Twe kontury hipnotyczne, geometryczny miraż grzechu,
transgresja w klimacie - chwila bez oddechu.
Lascivia hiperboliczna, efemeryda w mroku;
Katalepsja pożądania w szaleńczym oka oku.
Czekam, aż w perwersyjnym rytmie,
wibracją subtelniejszą,
odryjesz swą esencję, tę nieznośnie piękniejszą.