Bardzo dziękuję za tak łaskawy komentarz :) Cieszę się, że to co miało wybrzmieć wybrzmiało i mój wiersz Ci się spodobał :)

Dziękuję za odwiedziny i podzielenie się swoim komentarzem.

Oczywiście w 100% się z Tobą zgadzam, że każdy z nas istnieje przede wszystkim dla siebie (chodź nie da się ukryć że dla innych również).

Natomiast ostatni wers jest celowym zabiegiem na potrzeby wiersza.
Po pierwsze chciałam pokazać rozczulenie matki i przejęcie faktem iż znajduję się w niej całkowicie od niej zależne nowe życie.
Po drugie strach i obawę o to czy dziecko przeżyje w obliczu świadomości występowania tak wielu poronień w pierwszym trynestrze.
"Istniej dla mnie" są niczym zaklinające rzeczywistość, motywujące dziecko do walki o to by przetrwać, jako że ono samo tak wczesnym etapie ciazy (mimo bicia serca nie ma jeszcze wykształconej świadomości a tym samym więzi ze światem trzymajacych je przy życiu).

"Istniej dla mnie" jako pobożna prośba do sił wyzszych, gdyż nawet myśl o stracie ciąży jest dla matki niewyobrażalna.

Także rozumiem Twoją uwagę i zupełnie się z nią zgadzam. Jednak tymże zwrotem chciałam oddac dramatyzm sytuacji ogrom emocji towarzyszących matce (rozczulenie, miłość, strach, troska, poczucie odpowiedzialności za drugie życie) Do tego wers posłużył mi też w zbudowaniu rymu :)