X
SMUTECZKI
wolny
2019-06-06 07:41
A może by tak wszystko
rzucić w diabły
i wyjechać na Podlasie,
poszukać rymów
gdzieś nad brzegiem Buga.
Odnaleźć wydeptane
przed latami ścieżki
i wsłuchać się
w szum wiatru
w przybrzeżnych krzewach.
W ogródku mamy
już piwonie pąki mają
i rozrósł się
pachnący krzak jaśminu.
Pomieszkam kilka dni
na Podlasiu,
poczekam, aż smuteczki
moje miną.
rzucić w diabły
i wyjechać na Podlasie,
poszukać rymów
gdzieś nad brzegiem Buga.
Odnaleźć wydeptane
przed latami ścieżki
i wsłuchać się
w szum wiatru
w przybrzeżnych krzewach.
W ogródku mamy
już piwonie pąki mają
i rozrósł się
pachnący krzak jaśminu.
Pomieszkam kilka dni
na Podlasiu,
poczekam, aż smuteczki
moje miną.
Ocena wiersza
Wiersz nie został jeszcze oceniony.
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
TaniecDłoni
2019-06-08
Jedź... też chcę takie miejsce...
2019-06-11
Dwa dni na Podlasiu zrobiły swoje. Przede wszystkim uświadomiłam sobie, jak bardzo jestem zmęczona i to zarówno fizycznie, jak i duchowo, usłyszałam jak moja dusza się żali, że ją zaniedbałam, że za bardzo skupiłam się na tym, co zewnętrzne, a sprawy duchowe mocno zaniedbałam. Wróciłam i zaczynam pracę nad sobą...
Chris(*)
2019-06-06
Ładnie u Ciebie. Metoda na smuteczki dobra, potwierdzam, skuteczna. Na większe smuteczki także, choć gdy się wraca do domu problem żąda rozwiązania, ale perspektywa jest już inna. Uśmiechy.
2019-06-07
Tego już się nauczyłam, że nie da się uciec przed problemami, bo one najczęściej są w nas i nawet wyjeżdżając na koniec świata, zabieramy je ze sobą. Można je wprawdzie ,,na chwilę,, uśpić, żeby nie popsuć sobie wyjazdu, ale potem i tak trzeba wrócić tam, gdzie problem powstał i jak najszybciej go rozwiązać, żeby nie uwierał. Cieplutko pozdrawiam :)
Kwiecisz
2019-06-06
Przepiękny wiersz :). Zgrabnie przenosi do krainy spokoju. Można oderwać się choć na chwilę, gdy się go czyta.
2019-06-07
Właśnie na Podlasiu mam moją oazę spokoju. Uciekam tam czasem, by podładować mój wewnętrzny akumulator, zawsze wracam silniejsza. Dziękuję Kwiecisz za odwiedziny i pozdrawiam słonecznie :)
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
JAK TY MNIE DOBRZE ZNASZ
TAK TRZEBA
FILIŻANKA PORANNEJ KAWY
LUDZIE CZASEM PRÓCHNIEJĄ
WLAZŁ KOTEK
NIE DOGONIMY JUŻ WCZORAJSZYCH SNÓW
HAIKU 48
JESZCZE KOGOŚ WIERSZEM PRZYTULĘ
O CZYM CI NAPISAĆ?
KRUSZYNKA
POSMUTNIAŁY WRÓBLE
CIEPŁA MYŚL
ZANIM SIĘ WYŚNI OSTATNI SEN
JAK UKŁADANKA Z KOLOROWYCH PUZZLI
WIERSZEM PUKAĆ DO DRZWI I DO SERC
Pokaż mniej
x
Polityka plików cookies
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności