Bez nagości
do nagiej prawdy
słowa
tajemnic woalu
nie odsłaniaj
nie odzieraj z niewinności
pokalaniem
bez wyrazu
zażenowana
przyjmie pozę milczenia
wzruszeń kursywą
zaproś
do słowa degustacji
nie wykładając na ławę
kawy
i
bez osłonek
półmisków pełnych znaczeń
poezja
swym kunsztem
zalotnie rąbek odkryje
meandrami prowadząc
w głąb
finezji tajemnic
doborem nut smakowych
zaserwuje
słów ucztę wykwintną
obliczoną
na pojemność kubków
wrażliwości podniebienia
----------------------------------------
© Ewa Omiecińska