Letnie promienie słońca w swym gorącu powróciły
17.08.2024r wtorek 21:59:40 na telefonie.
Na laptopie później.
Letnie promienie słońca w swym gorącu powróciły
I dziś bez koszulki
W krótkich spodniach
Uw klatkach bez skarpetek
W ponad 27 stopni Celsjusza
W cieniu,
Ale było cieplej bo w pełnym słońcu
W swym sadzie
Od rana do wieczora robiłem.
Letnie promienie słońca w swym gorącu powróciły.
Nie straszą nas już krople deszczu.
Owoce w sobotę w deszczu zbierałem
Dziś w słońcu
A wieczorem mama zebrała w ogrodzie pełno pieczarek.
Czekamy na maślaki
Jak w inne lata
Tam za choinkami.
Grzeje pięknie
I kolejne dni takie mają być
Także robota trzyma mi się
Jeszcze bardziej ochoczo w ręce.
Robota jak Miłość
Gorąca.
Ona potrafi przy nas trwać.
Ciepłe chwile one wciąż są
Nie tylko w nas,
Ale także wokół.
Jesień jeszcze nie nastała
Lato ją na jakiś czas wygonił.
Chociaż tyle liści na trawniku leży.
Gorące serce uwielbia
Coś koło domu i w domu popracować.
A niebawem większe,
Różne zamienia
I przyjdą paczki,
I będzie znów radość.
Chociaż pieniądze wydane.
Trzeba dokonać troszkę
Późno letnich prac
Można powiedzieć,
Że jesiennych.
A owoce wciąż nowe pojawiają się.
Jeszcze sporo truskawek będzie.
Malin nawet nie mówię,
Bo te które były na wiosnę
Znów na tych samych krzewach zaowocują.
Wow.
Jest pięknie.