Czas ludzi niemłodych
przemijanie.
Z biegiem lat jest mniejsza
operatywność i działanie.
Garb doświadczeń dusi do ziemi.
Jednak pełną piersią pragnę żyć.
Fizjonomia wiek zdradza,
ale mam młodą duszę i serca.
Ukryte marzenia do spełnienia.
Niespożytą moc miłości, wrażliwości,
ale deficyt bliskości i radości.
Brak możliwości ratuje wyobraźnia.
Wraz ze wspomnieniami szare,
smutne dni ubarwiają.
Radosne bicie serca wywołują.
Pragnę kontaktów z bliskimi.
Czerpania energii z przebywania
z ludźmi młodymi.
Jednak nie zawsze jestem mile widziana,.
jak eksponat muzealny traktowana.
Nie skazujmy starszych osób na
lekceważenie.
Należy im się szacunek i życzliwe
traktowanie.
Każdego boli obojętność i zapomnienie.