Nie zerwę Ci kwiatka
NIE ZERWĘ CI KWIATKA
Nie zerwę Ci kwiatka, niechaj rośnie wolny,
Niech wszystkich raduje wytwornie spokojny.
Niech roztacza urok, czar swego istnienia,
Niech będzie pociechą wszystkiego stworzenia.
Nie dam Tobie kwiatka – niech ma swoje życie,
Niech rośnie swobodnie, niech darzy obficie
Zapachem przyjemnym, barwą z tęczy braną,
Niech płatków barwami uśmiecha się gamą.
Niech żyje radością swojego istnienia,
Swą małą potrzebą: od słońca promienia
Ciepłego, złotego, co na łąkę zbłądzi,
Na płatkach przysiądzie, ucztę im urządzi;
Od wiatru pieszczoty, co pyłek mu strąci,
Płatki lekko muśnie, spokoju nie zmąci;
Od ziemi wilgoci, co z rosy się bierze.
Tyle tylko pragnie, a obdarza szczerze.
Zerwać tę roślinę, taki czar czyniącą,
Radość przynoszącą i zmysły kojącą,
Wspaniale wtopioną w żywą zieleń łąki,
W której żyje szczęściem, nie pragnąc rozłąki?
Nie dam Tobie kwiatka – musisz mi wybaczyć,
Wiązką szczerych życzeń pragnę Ci odpłacić.
Uczucia wyrażę w mniej pachnącej formie,
Żyj w pogodzie ducha, szczęśliwie, spokojnie!
…………
Nie dam Tobie kwiatka, niech pięknie rozkwita,
Otwartym kielichem niech zawsze Cię wita.