Stańczyk
nie chce słyszeć roześmiania
w sali obok
nie musi wierzyć w przepowiednie
by wierzyć w katastrofę
błahy
tak bardzo błahy
wie
bez czerwonego stroju
byłby najsmutniejszym człowiekiem
w królestwie
a ze smutku wyżyć się nie da
wiedział o tym Chaplin
wiedział Robin Williams
wie i Stańczyk:
rozśmieszać to nie śmieszyć
rozbawiać to nie bawić
tu trzeba pracy i wysiłku
umiejętności bycia bystrym
ale nie za bardzo
posiadania refleksu
lecz tylko na długość
śmiechu królowej
i nikt nie może poznać
że po przedstawieniu
gdy widownia oszołomiona
samozadowoleniem
trzyma się jeszcze za
roześmiane brzuchy
pod jego czerwienią
pozostaje długo
jak bardzo długo
stanowczo za długo
goły smutek