Twoje Wiersze - 10 lat męki (jak mogliście tak mnie zostawić?)

10 lat męki (jak mogliście tak mnie zostawić?)

wolny

2022-10-13 21:20

“Nie było lata. Jesień szła od wiosny
Jak ziąb - od wody, jak od dzwonu kręgi”
Stanisław Grochowiak “***” (“Nie było lata [...]”)

2012
Dziecko lat 7
Opinia psychologiczna:
-samotne
-smutne
-wysoki poziom lęku
-niska samoocena
-szukanie aprobaty i akceptacji

2022
Duże dziecko lat 17
Opinia osobista:
-Płacze
-Nad zżółkłą kartką
-Z napisem “Opinia psychologiczna”
-Pytając ciągle
-”Czemu nikt mi wtedy nie pomógł?”

autor

Liliana Bovemsol ^(*)

przejdź do strony autora

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

2 razy

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

LidiaM-9

2022-10-15

Nie zawsze najbliżsi zdają sobie sprawę z powagi rzeczy. Pierwsze lata życia wywierają niezatarte piętno na jego pozostałej części. Rodzina jest z założenia po to, by dziecku służyć wsparciem i pomocą, odrzucenie przez rodziców jest najbardziej raniącą rzeczą, jaka może spotkać wrażliwą młodą istotę. Trzeba lat pracy, żeby później, nie tyle pozbyć się poczucia krzywdy, co normalnie z nim funkcjonować.
Pozdrawiam cieplutko.

konvalove

2022-10-14

Bardzo poruszający tekst. Często dorośli myślą sobie "przejdzie jej jak dorośnie", bagatelizując tak poważną sprawę. Gdy dostaje się taką opinię w tak młodym wieku trzeba od razu działać. Dzieci są bardzo wrażliwe, skoro odczuwają takie emocje tak wcześnie to znak, że naprawdę trzeba coś zrobić. Zostawienie skutkuje tym, o czym napisałaś w wierszu. To nie katar, że przejdzie i się zapomni. Takie sprawy ciągną się, bo są głęboko zakorzenione w człowieku. Gdy dorasta, to te wcześniejsze rozterki jedynie dorastają razem z nim, nabierając dużo większego rozmachu. Pozdrawiam ze współczuciem dla podmiotu.

Pokaż mniej

Logowanie

10 lat męki (jak mogliście tak mnie zostawić?)

Ocena wiersza

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Autor poleca

Inne wiersze z tej samej kategorii

Inne wiersze tego autora

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji