Twoje Wiersze - OSTATNI LOT

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

3 razy

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Daniel Stanev

2023-02-05

Piękno dotyka szarość i ją przenika..

Anielska Łza

2023-02-06

Prawdziwe piękno obroni się przed szarością. Ważne, by umieć je dostrzegać nawet tam, gdzie inni widzą tylko szarość :) Dziękuję Danielu za odwiedziny :)

zbiwito

2021-10-13

Wyobraziłem sobie siebie jako motyla. Niestety, nie mam siwej brody. Zadnej nie mam, więc motylem być nie mogę. Uff, całe szczęście.

Anielska Łza

2021-10-14

A ja właśnie wyobraziłam sobie motyla z kolorowymi skrzydłami i długą siwą brodą... Muszę to narysować :))

Salymon

2021-10-05

Samotni ludzie są wdzięczni za każdym razem gdy mają okazją po prostu się do kogoś odezwać... Na pewno rozjaśniło to jego dzień. Nie mów mu że napisałaś o nim wiersz... Wręcz mu go napisany na kartce... z paroma słowami skreślonymi do niego. Będziecie mieli o czym porozmawiać przy następnym spotkaniu :)

Salymon

2021-10-14

No to pogratulować :)

Anielska Łza

2021-10-14

Ale... ostatnio pierwszy mówi mi "dzień dobry" i chyba nawet się uśmiecha... przez brodę dobrze nie widać :)

Anielska Łza

2021-10-14

Wiesz, to byłoby możliwe w mieście, które w jakiś sposób zapewnia anonimowość, ale nie na wsi, gdzie wszyscy się znają i wiedzą o nas nawet to, czego my sami jeszcze nie zdążyliśmy się dowiedzieć. Jednego dnia facet dostałby wiersz, może nawet chwilę rozmowy, a już następnego dnia wiedziałaby o tym cała okolica łącznie z pijaczkami spod sklepu. Aż taka odważna nie jestem.... Tu na Portalu wiersz jest bezpieczny :)

Chris^(*)

2021-10-05

"Dziś rano widziałam
jak na szarym betonowym chodniku
umiera barwny motyl
jego skrzydła drżały delikatnie
zupełnie jak wtedy
gdy miał pofrunąć po raz pierwszy
a niebo nad nim
było tak samo błękitne"

:)

"Czy moje "dzień dobry"
(rozjaśniło) jego dzień?" - to słówko bym zamienił na inne. Chociaż rozumiem zamysł "przygaszonym - rozjaśniło" ale dotyczy jednak "wzrokiem - dzień". Lub poszukał innego słowa zamiast "dzień".
Pozdrawiam :)

Anielska Łza

2021-10-05

Chris :) Doceniam bardzo chęć doszlifowania mojego wiersza, ale on pozostanie taki surowy jak w moim pierwotnym zamyśle. Obraz został zapisany tak, jak został uchwycony. Może gdyby wydarzyło się w tamtej chwili coś więcej ponad wymianę przelotnego "dzień dobry" ale nic takiego nie miało miejsca, może jeszcze nie tym razem... I przecież wiesz, że czasem zwykłe "cześć", czy "dzień dobry" może rozjaśnić nie tylko przygaszony wzrok ale również pustkę w sercu a także nieciekawie zaczynający się szary dzień tak bardzo podobny do wielu już przeżytych, podobnie jak wiesz, że czasem nieświadomie można stać się słońcem dla kogoś w pochmurny dzień... Wiesz, może mu kiedyś powiem, że napisałam o nim wiersz... :) Serdeczności :))

Kika88

2021-10-05

Ładnie :))
pozdrawiam miłego dnia !

Anielska Łza

2021-10-05

Dziękuję Kiko :) Pozdrawiam cieplutko :)

Bronisława Góralczyk^(*)

2021-10-05

Oba przykłady to opis nieuchronnego przemijania i powolnego odchodzenia - smutny obraz życia i śmierci...
Zatrzymałaś, Łezko***
Serdeczności:) B.G.

Anielska Łza

2021-10-05

Oczywiście, że zauważyłam :)) Dziękuję :))

Bronisława Góralczyk^(*)

2021-10-05

Zatrzymałam się również po to, aby rozrzucić należne Ci gwiazdki, Łezko:) Myślę, że to zauważyłaś***
Miłego wieczoru:) B.G.

Anielska Łza

2021-10-05

Cieszę się, że zatrzymałaś się u mnie Broniu chociaż na chwilę :) Pozdrawiam cieplutko :)

Baba-Goga

2021-10-05

Pięknie i ciepło piszesz o delikatności życia.
Drżący motyl zniknie równie szybko jak się pojawił. Smutek w oczach czasem trwa znacznie dłużej.
Pozdrawiam.

Anielska Łza

2021-10-05

Nie wiem, czy większy jest mój smutek po śmierci motyla, czy smutek na myśl o tym spotkanym człowieku, który może już nigdy nie rozłoży skrzydeł... Serdeczności Małgosiu :)

Beata1

2021-10-05

Tak to już jest że motyle kojarzą się zawsze z kruchością losu a ich urok i barwa mimo to nie prowadzi do ponurych rozmyślań.
Pomyśleć, że te malutkie owady mogą doprowadzać do wielkich refleksji dotyczących nawet człowieczeństwa.
Zamyśliłam się razem z Tobą nad siłą tejże kruchości w życiu.
Pozdrawiam Agatko :-)

Anielska Łza

2021-10-05

Te dwa obrazy zobaczyłam dziś niemal obok siebie, skończyłam pisać w myślach wiersz o motylu, gdy zobaczyłam tego mężczyznę siedzącego na ławce, skojarzenie było natychmiastowe, dlatego są połączeni w jednym wierszu. Dziękuję Beatko za odwiedziny :)

sisy89

2021-10-05

Mi się skojarzyło z człowiekiem, któremu ktoś kiedyś podciął skrzydła, a teraz ma problem żeby na nowo je rozłożyć i wzlecieć... Ech, smutne ale takie życiowe, niestety...

Pozdrawiam serdecznie :)

Anielska Łza

2021-10-05

W jednej z miejscowości, do której jeżdżę na zakupy siedzi kilku takich zaniedbanych mężczyzn na przystanku, codziennie w tym samym miejscu, niczego już od życia nie oczekują... Wyglądają jak anioły z przetrąconymi skrzydłami...

Coffee_81^(*)

2021-10-05

Przeczytawszy, pomyślałam, jak to dobrze, że lubię uśmiechać się do ludzi na ulicy ... :)
Taka mała rzecz - a tak ważna i tak cieszy :) Rozjaśnia moją buziulkę, ale innym często też :))
Piękny wiersz, pozdrawiam ciepło :)

Anielska Łza

2021-10-05

Ja też uśmiecham się czasem do zupełnie obcych ludzi na ulicy, albo zagaduję na przystanku albo w sklepie. Dobra energia zawsze wraca :))

Waldi1

2021-10-05

Śmierć mnie nie przeraża ... można z nią się oswoić ... wystarczy pomyśleć ilu ludzi ..motyli umiera ... na świecie każdego dnia ,,, a niebo niebieskie nawet szare jest takie same dla wszystkich ... na szczęście mój wzrok jest ciągle radosny ... lubię nawet nieznajomym mówić dzień dobry i skrzydłom rozwijam zawsze w stronę marzeń a jeszcze je mam i lat 68 ... więc starość może być piękna i nie przygaszona ,,,itd ...wiersz skłania do refleks to dobrze bo czas ucieka ...

Anielska Łza

2021-10-05

Waldi, bardzo cenne są Twoje refleksje. To bardzo ważne, by mimo wieku zachować pogodę ducha i każdego dnia na nowo rozwijać skrzydła, by niosły nas ku marzeniom. Wielu młodych mogłoby się tego od Ciebie nauczyć, a tymczasem na ulicy coraz więcej młodzieży, której brakuje radości życia i nie zauważają upływu czasu myśląc, że przecież jeszcze go mają... Pozdrawiam cieplutko :)

Marek Żak

2021-10-05

Taki mamy klimat, to do motyla, a co do faceta, to po co mu ta siwa broda? Niektórzy moi znajomi jeszcze w liceum mieli zawsze przygaszone spojrzenia. Takie typy tak mają. Pozdrowionka:).

Anielska Łza

2021-10-05

Długa siwa broda, bo szkoda pieniędzy na maszynki do golenia... są przecież inne wydatki... Typ jak typ, ale... kiedyś widziałam jak się uśmiecha :) Serdeczności Marku :)

Nata Sza

2021-10-05

Witaj Anielska ! Przychodzimy na świat i umieramy, a świat trwa nadal, to samo niebo, gwiazdy...Śmierć jest nieuchronna i każde stworzenie, czy to motyl, czy człowiek kończy kiedyś swoje ziemskie życie . Jest to trudna prawda, bo trzeba się z nią pogodzić, jedynie zostaje ŻYĆ najlepiej jak umiemy.
Bardzo ważny temat poruszyłaś. Pozdrawiam Cię słonecznie:))

Anielska Łza

2021-10-05

Śmierć jest nieuchronna a jednak dziś widok umierającego motyla poruszył mnie jak nigdy wcześniej. W jednej chwili przypomniały mi się te wszystkie motyle, które przylatywały latem do ogrodu, wielkie stado motyli na przydomowej czereśni, na łące... umierają samotnie, prawie niezauważalnie, zupełnie jak ludzie, których czasem nikt nie zauważa a po ich śmierci nikt po nich nie płacze... Serdeczności Nataszo :)

izabela799

2021-10-05

Twoje Dzień dobry rozjaśnia każdy dzień :)

Anielska Łza

2021-10-05

Izunia, podobnie jak Twoje pojawianie się pod moimi wierszami :))) Serdeczności :)

Pokaż mniej

Logowanie

OSTATNI LOT

Ocena wiersza

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Autor poleca

Inne wiersze z tej samej kategorii

Inne wiersze tego autora

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji