Niepełnosprawność- siła duszy
Tam, gdzie milczenia stają się brzmienia,
Ludzie silniejsi, niż zdaje się czasem,
Kroczą odważnie, swoim pasem.
Niepełnosprawność — nie słabość, lecz sztuka,
By z trudów życia uczynić nauke.
Choć ciało czasami nie sprosta drodze,
Ich dusza płonie w najczystszym ogniu.
Każdy krok, co przez nich stawiany,
To hymn odwagi, losu przesłany.
Nie proszą o litość, lecz o zrozumienie,
By świat zobaczył ich prawdziwe istnienie.
Nie są „inni” — są światem bogatsi,
Z bagażem cierpienia, lecz w sercu bogatsi.
Ich marzenia są nasze, ich śmiech tak bliski,
W ich oczach odbija się los zarysisty.
Więc bądźmy jak oni — pełni miłości,
Uczmy się od nich prawdziwej wartości.
Bo choć los różne rozdaje karty,
Razem tworzymy świat pełen uczuć warty.