X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Po latach…

Wiersz Miesiąca 0
nieregularny
2021-08-03 09:01
Z wyglądu przypominał
starego konia
ze zmęczonymi oczami,
ciągle zaprzęganego
do zbyt ciężkiego wozu.

Patrząc w lustro, zastanawiał się
skąd bierze się w nim
nieodparte poczucie
energii i zaciekawienia
codziennym widowiskiem
pełnym uwijających się
istot ludzkich.

Widowisko to cieszyło
nawet bardziej
niż w latach młodości.

Pewnego dnia zrozumiał,
że jego energia
bierze się z zachwytu
i z tego, że mimo upływu lat,
tajemnica życia i śmierci
wciąż pozostawała
dla niego zakryta.

autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
1 raz

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Afrodyta<sup>(*)</sup>
Afrodyta(*)
2021-08-05
Życie to zbieranie doświadczeń i nabieranie doświadczenia. Dla mnie podmiot liryczny w Twoim wierszu właśnie taką postawę prezentuje, dzięki temu rozszerza granice swojej obserwacji rzeczywistości, co daje spełnienie, satysfakcję, pewien rodzaj energii i otwiera, nawet na tajemnice.


Kornel Passer
2021-08-05
Dzięki za wpis. Poczucie tajemnicy życia zawsze mnie nakręcało do szukania.... To dzięki niej zajmowałem się wieloma "twórczymi" sprawami... Pozdrawiam serdecznie.

maciejka
maciejka
2021-08-03
Zachwyt jest czymś, co jest nam dane - nie wszyscy potrafią się zachwycać. Myślę, że sami pozbawiają się czegoś ważnego - stają się ograniczeni w swoim spojrzeniu na życie. Tracą piękno, ponieważ są obojętni na nie. Ale zachwyt to zatrzymanie, chwila dla mnie. Chwila, o której nie umiemy lub nie chcemy mówić, może właśnie tak jest z tajemnicą życia i śmierci?


Kornel Passer
2021-08-03
To prawda , zdolność do zachwytu światem jest darem. Nie wyobrażam sobie , by można było nim sterować. Zgadzam się też z tobą w drugiej kwestii , którą poruszyłaś. Zdziczenie ludzi jest niestety faktem, wystarczy popatrzeć jakie rodzaje aktywności ludzi są przedmiotem przekazu medialnego, by wyrobić sobie zdanie na ten temat. Pozdrawiam Ciebie serdecznie.

Bronisława Góralczyk<sup>(*)</sup>
"Tajemnica życia i śmierci" chyba dla każdego z nas jest wciąż nieodkryta... i to jest już raczej zadanie dla przyszłych pokoleń - bo kiedyś być może ktoś ją odkryje:)
Z podobaniem pozdrawiam:) B.G.


Kornel Passer
2021-08-03
Tajemnicę można celebrować i doznawać jej z każdym dniem, albo udawać , że jej nie ma i wszystko jest jasne... Staram się o to pierwsze... Dzięki za wpis.

Iks Weli
Iks Weli
2021-08-03
Hm. Nieregularny... pasuje, jak ulał do obrazka ze zmęczonym, a może i flegmatycznym starszym człowiekiem, którego właściwa aktywność, jak mi się tu widzi, ma miejsce wewnątrz. Latami bezwiednie szlifował umiejętności obserwacyjne, a że lubił ubierać swoje spostrzeżenia w okrągłe słowa. Zauważywszy ów fenomen, zaczął go powtarzać i jednocześnie bacznie siebie obserwował... Tak rozwinął w sobie świadomość poezji, która z czasem okazała się być w zasadzie tym, co obserwował, jako "widowisko" na zewnątrz, a co wreszcie zaczęło budzić w nim zachwyt. I to nie w wyniku jakiejś koncepcji na temat obserwowanego obrazka, nie dzięki interpretacji, czy wspaniałym skojarzeniom, a jedynie w wyniku tego, że to - j e s t - po prostu - JEST - jakie jest, a jest zachwycające...
Czyli, że dla mnie Twój podmiot reprezentuje rozwijającą się świadomość, która skupiając uwagę przez dłuższy czas na czymś dla niej ważnym, bada to, jak umie, aż kiedy wydaje mu się, że poznał cały temat na stówę (czyli, że czas już pewnie umierać, skoro tajemnice odkryte...), to nagle pojawia się jakaś myśl w formie, jak tu, pytania:
"skąd bierze się w nim
nieodparte poczucie
energii i zaciekawienia
codziennym widowiskiem"
W odpowiedzi pojawia się główny bohater - zachwyt. Bo zachwycać może nawet zakryta wciąż jeszcze dla niego tajemnica życia i śmierci... Zachwyt, to nie jedynie stan, uczucie czy emocja, lecz, jak słusznie podmiot zauważył, to energia, której łaknie każda komórka w ciele człowieka, i która, a co mnie tu najbardziej interesuje - stale generowana i będąca najczęstszym punktem odniesienia oraz jednako źródłem i obiektem obserwacji - stopniowo zmienia świadomość obserwatora, popycha go dalej w rozwoju, jak sądzę, więc życzę podmiotowi, by medytował zachwyt i korzystał z jego wysoko wibracyjnej energii :) I... Nie wiem, co mnie napadło, że aż taki mi się komentarz długi napisał, ale mam nadzieję, że jednak jakąś część moich wrażeń "Po latach..." zdołałem w nim wyrazić, zasugerować chociaż... :) Pozdrawiam
Pozdrawiam


Kornel Passer
2021-08-03
W dzieciństwie, jak wielu z mojego pokolenia, zbierałem znaczki pocztowe. Mówił się, że to hobby ma walory edukacyjne, można się było wiele dowiedzieć z różnych dziedzin poprzez dokładną obserwacje tego, co znaczki przedstawiały. Ale mnie się wydaje , że to hobby uczyło przede wszystkim zachwytu. Dziesięciolatki stawały się koneserami piękna zawartego w znaczkach i właścicielami wspaniałych kolekcji na podobieństwo kolekcjonerów sztuki. Do tej pory pamiętam niesamowicie kolorowe znaczki z mało znanych państw afrykańskich. Zmysł obserwacji im dokładniej działał, tym więcej pozwalał zobaczyć w znaczkach. Przedstawienie wciąż trwa, zmieniają się tylko dekoracje, i póki kurtyna jest odsłonięta , szkoda każdego dnia. Dziękuję Ci za wgłębienie się w istotę obserwatora obecnego w moich wierszach, a tak dokładne komentarze zawsze podnoszą na duchu i przywracają wiarę w możliwość komunikacji. Pozdrawiam serdecznie.

Monika Larn
Monika Larn
2021-08-03
Jeśli ktoś umie zachwycać się światem, to wygrał los na loterii. Nie ma to nic wspólnego z optymizmem ani pesymizmem, to cecha ludzi o otwartych umysłach - ten zachwyt. Świetny wiersz. Pozdrawiam.


Kornel Passer
2021-08-03
Nosze w sobie swoistą ambiwalencję ... Z jednej strony świat mnie zachwyca każdego dnia i wzywa do oddania chwały Stwórcy , z drugiej strony przeraża mnie swoim ogromem cierpienia , obłudy , śmierci i wszelkiej zgnilizny. Z tej sprzeczności nie ma wyjścia . Pozdrawiam serdecznie.

naskraju*<sup>(*)</sup>
naskraju*(*)
2021-08-03
Życie i śmierć są nierozłączną parą. Najbardziej tajemniczy mezalians. Już na początku narodzin podpisujemy intercyzę na życie. Ile zdążymy pomieszkać na ziemi, tyle dostaniemy metrażu kwatery. Pytań o życie po życiu - po śmierci jest nieskończonością. Od wieków zadawano takie pytanie i prowadzono badania. Czy śmierć musi ograniczać się tylko do filozofii i religii? Czy można ją badać poprzez naukę? Tajemnica mózgu i serca mają nierozerwalny ciąg w badabiach... co dzieje się z mózgiem po zatrzymaniu serca, i odwrotnie? Przez jaki czas świadomość utrzymuje się po śmierci, i czy w ogóle się utrzymuje? Nikt z nas nie posiądzie takiej wiedzy do końca życia na ziemi, a co po odczujemy pozostaje dalej tajemnicą.

Pozdrawiam


Kornel Passer
2021-08-03
Tajemnica jest tu siłą dającą energię. Są wprawdzie tacy hiperracjonaliści, którzy twierdzą, że największą tajemnicą jest to, że nie ma żadnej tajemnicy, ale dla mnie nawet gdyby tak było, to dopiero byłaby tajemnica :)) Dziękuję za komentarz. :)

Marek Żak
Marek Żak
2021-08-03
I ta tajemnica fascynuje bez względu na inne okoliczności. Dobry tekst. Dla mnie tajemnica jest jednak ukryta, ale to dla mnie:).
Pozdrawiam.


Kornel Passer
2021-08-03
Jest tu ciekawy niuans. Tajemnica zakryta, to tajemnica zasłonięta, która domaga się odsłony... Tajemnica ukryta , to tajemnica schowana , którą trzeba wydobyć.... Dzięki za wpis.


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności