Vendetta (Szydercze lustro)
do własnej, prywatnej vendetty.
Gdy wreszcie czas jej nastanie
krwią wrażą splamię swe ręce;
Zajmując samemu tron Boży.
Chciałbym pobawić się w Stwórcę
sąd swój na wrogach wydając,
zmieniając się przy tym w demona.
Szyderczy zaś uśmiech na twarzy,
wraz z szeptem Bestii, co w głowie
zniszczy wszystko, co dobre.
Dobre, znaczy kłamliwe.
I ja, syn z prochu i światła
materia - wraz z duszy zgnilizną
upodlę Wasz świat, oraz siebie...
By w bagno grzechu Was wciągnąć...
...zaś na dnie psychiki płacz dziecka,
co zna ludzki fałsz, wraz obłudą.
Lustro pęka...