Walka a rozsądek
Kiedy nasze Serce woła zrób to! Nie poddawaj się!
W końcu Ty rusz się i ruch wykonaj
Walczmy.
Jednak pamiętajmy że nie walczymy na śmierć i życie ani z żadnym potworem.
Po prostu chcemy sprawić aby to Serce zranione doznało wsparcia, opieki aby czuło się wyjątkowe!
Ale... Jest bardzo słabe, bardzo kruche nie możemy nic wymuszać...
Możemy jedynie się starać, pamiętać o danej osobie.
Być jej wsparciem gdy tego potrzebuje.
Starać się naprawiać to co boli, zaklejać rany, które niektóre są nawet bardzo głębokie.
Dodawać otuchy, odwagi, sprawić aby była równowaga w tym wszystkim.
Po prostu trzeba Kochać ale ta Miłością nie dopuścić aby zrazić Kochana osobę, trzeba się o Nią starać, jej nowy własny świat budować.
Nie gubić się w nim lecz Ją odnaleźć i sprawić by wszystko co złe odeszło w zapomnienie.
Po prostu walczyć ale z rozwagą nie dać ponieść się emocjom, nie myśleć za dużo, rozmawiać i starać się z dnia na dzień coraz bardziej uczucie odnawiać.