Jak już napisałem wcześniej zdaje się pod Twoim komentarzem to tak po prawdzie nie posiadam żadnych papierów na bycie recenzentem a tym bardziej cenzorem Podchodzę do tekstów jak klient sklepu z pieczywem. Niby nie jestem specjalista w wypiekaniu chleba ale mogę śmiało stwierdzić który chlebek mi smakuje. U ciebie jest różnie trochę tak jakbyś do tortu dosypał ziaren pieprzu Niby wszystko ok ale są chwile gdy mordę wykrzywia. Starasz sie wplatać jakieś zagadkowe stwierdzenia ale chyba to trochę afekciarskie. Czy nie lepiej zaskoczyć jakimś niespodziewanym zwrotem akcji jakimś dwuznacznym stwierdzeniem Wiem że nie chcesz by zaszufladkowano Cię jako miałkiego rymera ale jest wiele innych dróg, które pozwolą wykorzystać rymy. Co do wiersza to tak jak mówiłem Tort z ziarnkami pieprzu, ale w porównaniu z tym co było miesiąc temu to zmiana zauważalna. Pozdrawiam z uśmiechem:)))

Witam,

już tu(na Portalu) opisałam nieco o kłamstwie...

Wypowiadam się we wszystkich tematach jasno - wielu to zraża, lub uraża ich ego.
Tu wciąż nie mam jasności życiowej - mojego pokolenia.
Jednak jak zawsze z tzw. własnym sumieniem oceniam. 6/5
Za to co czuję kiedy czytam - ja zwyczajna, życiem doświadczona kobieta.

Rozbujałeś wyobraźnię nie po raz pierwszy oryginalny mężczyzno 🙂❤️

Kłamstwo to grzech!!!
Gdzie masz Dekalog?