Z kolejnego wiersza zrobiłaś niemalże opowiadanie :( Znów długie, opisowe zdania – PAMIĘTAJ: mają być krótkie, zwięzłe wypowiedzi z poetycką tajemniczością. Nie dość, że długie, to jeszcze jedno zdanie nie wynika z drugiego, nie ma ciągłości tematy, logicznej, zagadkowej, popartej metaforami wypowiedzi. Każde zdanie, jest u Ciebie oddzielnym utworem, a są też absolutnie niepotrzebne i zdania naganne stylistyczne. Skąd pomysł na takie zakończenie o szafie pełnej wspomnień? - jaki to ma związek z wierszem, gdzie powinno być podsumowanie, rodzaj morału?
Poniżej przesyłam przeróbkę wiersza – nie jest to gotowa wersja do publikacji, wymagałaby jeszcze poprawek, ale spieszyłam się, bo chciałaś otrzymać ocenę i wskazówki do wiersza.

A ja teraz piję właśnie poranną kawę i tak sobie pozwoliłam przeredagować Twój wiersz, z racji tego, że wstawiono go na kolor niebieski z prośbą o konstruktywne komentarze. Poniżej wstawiam moją propozycję wiersza, naturalnie z możliwością dalszego redagowania, bo żaden ze mnie ekspert...raczej miłośnik poezji :)
Życie

Dzień i mrok
wychodzi bokiem

Zamaczam usta w porannej kawie

I ciągle kłębi się to pytanie
czy gorzej być nie może?

Grama szczęścia w rękawie
pragnę
bo w duszy mej bez końca
straszliwe pranie

Upadam więc by złapać
lekki oddech
wiary

Szafa moich wspomnień
prosi o wypranie.

Taka mała rada na koniec, staraj się unikać takiego słowotoku płynącego nie wiadomo w jakim kierunku. Jeśli już piszesz wiersz na "jednym wydechu" trzeba to robić naprawdę solidnie, żeby nie wyszło z tego " masło maślane". Pozdrawiam Mitylene :)